Jak pewnie większość z Was obecnych wczoraj na zlocie w sklepikach wydałam majątek, ale za to moja pracownia wzbogaciła się o wielki arsenał papierów rożnej maści, stosy pieczątek i innych przydasi do scrapbookingu i decoupage'u (jak "ofocę" to pokażę).
Teraz mój kącik do pracy cały wrze, bo wpadłam w twórczy szał.
Tak to właśnie wygląda moja zaplanowana dawno "leniwa" niedziela. Plan był inny ale co zrobić, jak kobiecie odbiło i zamiast poleżeć w łóżku do conajmniej 9 , poczytać książkę, wypić kawę delektując się z wolna jej aromatem i smakiem wskoczyła w ciuchy skoro świt i popędziła do chłodnej jak diabli pracowni?
Żeby nie zawalić Was zdjęciami na razie pokażę samą biżuterię (dostępna na moim drugim blogu) a reszta pojawi się tu jak tylko powykańczam poszczególne rzeczy.

srebro, piękne lampworki i na deser kryształki Swarovskiego

tym razem kolczyki ze srebra i szkliwionych korali ceramicznych

ponownie przepięknie mieniące się kryształki Swarovskiego ze srebrem

dla odmiany geometrycznie. Srebro i szklane korale w habrowym odcieniu.