Anioł przyszłej mamy.
Muszę nieskromnie przyznać, że patrząc na tą pracę odczuwam dumę .
Figurka była pierwszą pracą ulepioną przez Gabrysię, która zanim pojawiła się w NieZapominajce nigdy wcześniej nie miała styczności z gliną. To także pierwsze jej szkliwienie.
Efekt oceńcie sami :-)
Muszę nieskromnie przyznać, że patrząc na tą pracę odczuwam dumę .
Figurka była pierwszą pracą ulepioną przez Gabrysię, która zanim pojawiła się w NieZapominajce nigdy wcześniej nie miała styczności z gliną. To także pierwsze jej szkliwienie.
Efekt oceńcie sami :-)