Jedna z kartek na dzień mamy. Ciut inna niż reszta bo spersonalizowana.
Odkąd sama jestem mamą Dzień Matki to dla mnie wyjątkowe chwile i czas na refleksje. Nad tym jakie dzieci już duże (kiedy tak urosły?) , nad tym jak by życie wyglądało bez nich (jakoś nie umiem sobie tego wyobrazić, choć czasem próbuję), nad tym na kogo wyrosną i jak będzie za np. 20 lat, , wreszcie nad tym (tak, tak, nie ukrywajmy tego) jaką ciężką pracą jest bycie mamą.
Jak pewnie większość mam co roku dostaję upominki wykonane przez moich małych mężczyzn. W tym roku obaj baaardzo się postarali. M namalował obraz , natomiast A zdekupażował pudełko. Obaj bardzo się starali :-) Moje skarby!
Ciekawa jestem czym Was obdarowały Wasze skarby? Pochwalicie się?
P.s. Kochani z przykrością informuję, że na min 2 tygodnie znikam z bloga a mailowy kontakt ze mną możliwy będzie najwcześniej za 10 dni. W najbliższym czasie nie będę mogła przemęczać oczu. Jutro nam zabieg okulistyczny i bardzo się boję. Trzymajcie kciuki za powodzenie.